Po raz kolejny poddałam się dzisiaj
terapeutycznemu działaniu gęstej, kremowej zupy.
Szeroki uśmiech wywołał u mnie już pogodny
koloryt stanowiącej bazę mojej dzisiejszej zupy czerwonej soczewicy.
(Bo zawsze uśmiecham się, kiedy wyobrażam
sobie, jaki zbieg okoliczności kazał nazwać wyłuskaną brązową soczewicę
czerwoną, zwłaszcza, że ma ona pudrowo pomarańczowy kolor.)
Podjadane podczas krojenia,
mięsiste, przywiezione z
Apulii suszone pomidory skutecznie zaspokoiły niedobory słońca, niosąc
dzięki swojej naturalnej słoności zapach słonecznego nadmorskiego popołudnia.
A harissa, czyli tunezyjska ostra
paprykowa pasta, zapachniała wyraziście kuminem i kolendrą, pobudzając do
działania wbrew panującej za oknem ciemnej wilgoci.
KREMOWA
ZUPA Z CZERWONEJ SOCZEWICY
(składniki na 6 porcji)
250 g czerwonej soczewicy
2 średniej wielkości żółte cebule
10 suszonych pomidorów
łyżka harissy*
200 g pokrojonych w kostkę pomidorów
z puszki
1,5 l bulionu warzywnego**
oliwa z oliwek
Do podania na 1 porcję:
1 łyżka śmietany lub oliwy
1 łyżka świeżo poszatkowanej natki
pietruszki lub kolendry
* harissę możemy zastąpić domową
mieszanką utartych na gładką masę czosnku, papryczek chilli, kolendry i kminu
rzymskiego
** dzisiejszy bulion przygotowałam
na bazie ½ selera, 3 pietruszek, 4 marchewek i 1 dorodnego pora, a wywar
doprawiłam 1 ½ łyżeczki soli morskiej, kilkoma listkami laurowymi i zielem
angielskim oraz oliwą z oliwek
Cebule i suszone pomidory kroimy w
drobną kostkę i dusimy na rozgrzanej oliwie, w garnku o grubym dnie.
Gdy cebule się zeszklą, dorzucamy do
garnka harissę oraz soczewicę i mieszamy do momentu równomiernego
rozprowadzenia wszystkich przypraw.
Zalewamy całość odcedzonym przez
gęste sito, gorącym bulionem i gotujemy do miękkości soczewicy (czyli ok. 15
minut).
Gdy soczewica zmięknie, dorzucamy do
zupy pomidory z puszki, miksujemy na gładką masę i raz jeszcze podgrzewamy.
(Jeżeli zupa jest zbyt gęsta, możemy ją rozrobić podczas miksowania jeszcze
kilkoma łyżkami wody.)
Zupę podajemy z łyżką śmietany albo
oliwy, oprószoną świeżo siekaną pietruszką lub kolendrą.
***
Oprószona elektryzująca kolendrą lub
pachnącą pieprzem pietruszką kremowa zupa z czerwonej soczewicy zyskuje dzięki
ziołom odrobinę chrupkości, przełamujących zawiesistą aksamitność soczewicowego
kremu.
Harissa nadaje zupie bogatego
aromatu i rozgrzewającej ostrości, której poziom można regulować w
poszczególnych porcjach za pomocą kontrastującego dodatku słodkawej śmietany
lub oliwy.
Suszone pomidory wzmacniają białkowy
zapach soczewicy, wzbogacając jednocześnie zupę o subtelne dymne nuty.
Dodatek pomidorów z puszki podkręca
zaś kolor zupy, wzmacniając soczystą pomarańczowość ziarenek soczewicy i
przełamuje ich mączność pobudzającą apetyt kwaskowatością.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz