poniedziałek, 20 kwietnia 2015

PRZEDNÓWKOWY DETOKS: GRUSZKA I PIETRUSZKA

Koktajl z gruszki i pietruszki powstał jako mój pomysł na przednówkowy detoks, a okazał się również doskonałym napojem ratunkowym na kwietniowe przedpołudnia.

Gruszki, szczególnie późnych zimowych odmian, takich jak poczciwe lukasówki, wciąż zachwycają soczystością miąższu.

Równolegle do bezgrzesznej, lekkostrawnej słodyczy, gruszki dostarczają jodu i boru, wspomagających regenerację i koncentrację zmęczonego poniedziałkowym zwałem e-maili umysłu, sprzyjającego regulacji ciśnienia sodu oraz pobudzającego trawienie błonnika.

Natka pietruszki pomaga uodpornić się na kaprysy kwietniowej pogody, zarówno dzięki dezynfekującym właściwościom swoich olejków eterycznych, jak i niebagatelnej zawartości wzmacniającej witaminy C i żelaza.

Nie sposób więc odmówić natce pietruszki udziału w powstawaniu przednówkowego koktajlu, zwłaszcza, że natkę, przy odrobinie uwagi poświęconej doniczkowej hodowli, zaczerpnąć można z domowego parapetu, zyskując pewność, że nasz koktajl zabarwi prawdziwie wiosenna, nie popędzana wymogami przemysłowej produkcji, świeża zieloność.

Dla wzmocnienia koloru, dodatku odpowiadającego za kondycję mięśni wapnia i pogłębienia przeciwutleniających właściwości do koktajlu warto dorzucić jarmuż, odprawiając tym samym zimowemu kędzierzawemu siłaczowi godne pożegnanie przed wiosenno- letnią przerwą.

A na koniec, dla większego energetycznego kopa, wystarczy zasilić koktajl białkiem pszennych zarodków.

KOKTAJL Z (NIE TYLKO) GRUSZKI I PIETRUSZKI

(składniki na 2 porcje)

2 duże gruszki*
3 czubate łyżki jak najdrobniej posiekanej natki pietruszki**
150 g jarmużu (czyli ok. 2 szklanek liści jarmużu)
3 łyżki zarodków pszennych
1 ½ szklanki wody
opcjonalnie: ulubiony jasny miód i sok z limonki

* im dojrzalszych gruszek użyjemy, tym słodszy koktajl uzyskamy
** odpowiednią ilość pietruszki uzyskamy z ok. ½ dużego pęczka pietruszki

Dokładnie opłukany jarmuż wrzucamy na 1 minutę do garnka z wrzącą wodą, a po odsączeniu umieszczamy w misce z lodowatą wodą i lodem, tak, aby zachował kolor.

Gruszki cienko obieramy, kroimy w grubą kostkę i miksujemy wraz z jarmużem, pietruszką i wodą do uzyskania gładkiej konsystencji.

Dosypujemy do koktajlu zarodki pszenne i miksujemy raz jeszcze.

Koktajl możemy dodatkowo doprawić sokiem z limonki i miodem, rozrobionym z ciepłą, ale nie gorącą wodą.

***

Choć miód i sok z limonki mogą wzbogacić koktajl o kolejne wspomagające wiosenny detoks składniki, ze smakowego punktu widzenia koktajl jest kompletny nawet bez ich dodatku.

Mocno dojrzałe gruszki nasycają koktajl melonową słodyczą, przełamaną pieprzowym smakiem pietruszki.

Zblanszowany jarmuż traci kapuściany smak i dyskretnie dopełnia kompozycji orzeźwiającą roślinną nutą.


Zarodki pszenne pozostają co prawda niewyczuwalne w smaku, jednakże wzbogacają fakturę koktajlu i podnoszą jego wartości odżywcze tak, że nie pozostaje nic innego, niż miksować, a po zmiksowaniu rozsmakować się, naenergetyzować i zdetoksykować :)

2 komentarze:

  1. Poproszę zamiennik dla jarmużu. W życiu go tu nie znajdę. Teraz się nastawiam na młodą kapustę, mam nadzieję, że uda mi się kupić bez problemu ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Podobnie ładny kolor da świeży szpinak baby Jest oczywiście jeszcze delikatniejszy w smaku niż blanszowany jarmuż, więc warto spróbować dać nieco więcej natki pietruszki :) Życzę smacznego i czekam na raport z randki Franka S. ze szwajcarskimi nowalijkami!

    OdpowiedzUsuń