Kremowa zupa z chrzanu powstała w
ramach moich przedświątecznych manewrów kuchennych, jako pomysł na wegańską
zupę na Wielkanoc, którą będzie można podać na późny obiad w niedzielę albo w
poniedziałek.
Wybór chrzanu jako podstawy
świątecznej zupy kremu wydał mi się dosyć oczywisty jako ukłon w stronę
tradycyjnych smaków.
Moją decyzję wsparły również zbawienny wpływ bogatego w witaminę C chrzanu na układ trawienny oraz
chrzanowa charakterna ostrość, fantastycznie otwierająca podniebienie na doznania
smakowe – nawet po nieco zbyt sutym świątecznym śniadaniu :)
W dzisiejszy, zupełnie nieświąteczny
dzień za sięgnięciem po chrzan przemawiały też jego bakteriobójcze oraz
rozgrzewające właściwości, bardzo pożądane po zaskakująco ciepłym poranku i
nagłym popołudniowym załamaniu pogody.
Powodzenie zupy krem z chrzanu
zależało zatem tylko od znalezienia dodatków, które zbalansują jego ostrość i
urozmaicą kolorystykę i fakturę gotowej potrawy.
KREMOWA
CHRZANOWA
(składniki na 6 porcji)
1 szklanka drobno utartego świeżego
chrzanu*
800 g ziemniaków
1,5 l bulionu warzywnego
Na bulion**:
3,5 l wody
1 duży seler
3 korzenie pietruszki
3 marchewki
1 dorodny por
1 duża żółta cebula
2 łyżeczki świeżo mielonej soli
morskiej
4 duże liście laurowe
4 ziarna ziela angielskiego
chlust oleju rzepakowego (lub innego
o neutralnym zapachu- np. ryżowego albo kukurydzianego)
Do podania:
mrożony groszek (ok. ¼ szklanki na
porcję zupy)
drobno posiekana natka pietruszki
* aby uzyskać odpowiednią ilość
świeżego chrzanu potrzebować będziemy ważący ok. 400 g korzeń
** ponieważ w zależności od
wilgotności ziemniaków możemy potrzebować trochę mniej lub więcej bulionu,
najłatwiej jest przygotować bulion z zapasem, zaś nadmiar zamrozić lub zużyć w
ciągu 2-3 dni przechowywania w lodówce
Wodę z przyprawami i olejem
zagotowujemy powoli w dużym garnku o grubym dnie.
Kiedy woda się podgrzewa, obieramy,
kroimy na kawałki i dorzucamy do garnka warzywa w podanej powyżej kolejności.
Bulion gotujemy przez co najmniej 45
minut od zagotowania wody – w tym czasie wszystkie warzywa powinny zmięknąć i
oddać swoje aromaty wywarowi.
Chrzan obieramy i ucieramy z
odrobiną przegotowanej wody do uzyskania kremowej konsystencji. (Chrzan można
np. najpierw utrzeć na grubszych oczkach tarki, a potem zmiksować za pomocą
blendera.)
Ziemniaki obieramy i kroimy w grubą
kostkę, a następnie zalewamy przecedzonym przez gęste sito 1,5 l bulionu,
dodajemy utarty chrzan i gotujemy pod przykryciem do miękkości ziemniaków (ok.
10- 15 minut).
Groszek gotujemy przez 2-3 minuty we
wrzącej wodzie, odcedzamy i przerzucamy do miski z lodowatą wodą i lodem –
dzięki temu zachowa kolor i jędrność.
Kiedy ziemniaki się ugotują,
miksujemy zupę do uzyskania gładkiej konsystencji – w razie potrzeby możemy
dolać do garnka jeszcze trochę odcedzonego przez gęste sito bulionu.
Kremową chrzanową podgrzewamy i
podajemy z zahartowanym i dokładnie odcedzonym z zimnej wody groszkiem,
obsypaną świeżo posiekaną natką pietruszki.
***
Zupa krem z chrzanu przyjemnie
zaskakuje swoją łagodnością.
Dzięki ziemniaczanej skrobi zyskuje
nie tylko idealnie kremową konsystencję, ale i przyjemne zmiękczenie chrzanowej
bezkompromisowości.
Skontrapunktowany ziemniaczaną
słodyczą chrzan objawia pełnię swoich rozgrzewających właściwości, jednakże nie
trawi podniebienia żywym ogniem, ale mile łechcze je odrobiną pobudzającej
apetyt ostrości.
Przełamująca kremowość zupy
jędrność zblanszowanego groszku oraz świeżo posiekanej natki pietruszki zupa zapowiada chrupkość przyszłych nowalijek.
Roślinny aromat bulionu podkreśla wiosenny
charakter kremowej chrzanowej, której smak kryje w sobie i maślaną słodycz
szparagów, i dystyngowaną ostrość młodej rzodkiewki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz