Faszerowane papryki mogłabym bez
cienia przesady nazwać jednym z kulinarnych koszmarów mojego dzieciństwa.
Przygotowywane według receptury,
podarowanej mojej Mami przez Jej bułgarską przyjaciółkę, faszerowane papryki
odstraszały mnie skrytą w ich wnętrzu ilością mięsa. Grozą napawały mnie
również bajoro wytopionego tłuszczu, w którym taplały się papryki i ich często
aż popękana od długiego pieczenia, odrywająca się zdradliwymi, wąskimi
kawałeczkami skórka.
Pomimo wszelkich wad faszerowanych
mięsem papryk pozostałam fanką upieczonego paprykowego miąższu, zyskującego
dzięki pieczeniu niesamowitą głębię smaku i wykwintną słodycz.
Postanowiłam więc zmierzyć się z
niegdysiejszym dziecinnym koszmarem i przygotować wegańską wersję faszerowanych
papryk.
Podyktowany zdrowym rozsądkiem pomysł na na farsz z bogatej w białko i minerały, niepalonej kaszy gryczanej, oraz obfitującego w
błonnik i witaminy szpinaku zmaterializował się jako wyborne połączenie.
Subtelny, wytrawny smak kaszy pozwolił w pełni rozwinąć się aromatom duszonego
z cebulą i czosnkiem świeżego szpinaku, a farsz zapiekł się we
wdzięcznie zarumienioną, chrupiącą skorupkę, chroniącą we wnętrzu papryk
soczystość i pełnię smaku.
Przekrojenie papryk w pionie skróciło
wydatnie czas faszerowania i pieczenia, a tym samym zażegnało widmo upiornie odłażącej
skórki.
Wczesna jesień zaś okazała się
idealną porą na otulenie faszerowanych warzyw aksamitnym sosem z pieczonych
papryk, pomidorów i czosnku, inspirowanym moim przepisem na zupę paprykowo-
pomidorową.
PAPRYKI FASZEROWANE KASZĄ GRYCZNĄ I
SZPINAKIEM
Z POTRÓJNIE PAPRYKOWYM SOSEM
(składniki na 4 porcje)
4 średniej wielkości papryki*
2 łyżki neutralnego w zapachu oleju
do pieczenia i duszenia (np. ryżowego, z pestek winogron albo rafinowanego
rzepakowego)
Na farsz:
150 g (czyli trochę więcej niż ¾
szklanki) niepalonej kaszy gryczanej
1 średniej wielkości cebula
4 ząbki czosnku
150 g (czyli jeden bujny pęczek)
świeżego szpinaku
świeżo mielony pieprz i sól morska
Na sos:
3 średniej wielkości papryki
3 średniej wielkości pomidory
malinowe (lub 4 pomidory śliwkowe)
główka czosnku
1 łyżeczka mielonej soli morskiej
1 łyżeczka wędzonej słodkiej papryki
½ łyżeczki ostrej sproszkowanej
papryki
* 4 średnie papryki można zastąpić 5
mniejszymi albo 3 większymi okazami; najważniejsze, aby do faszerowania wybrać
papryki zbliżonej wielkości (łatwiej będzie je równomiernie upiec) oraz o
bardziej okrągłym niż spiczastym kształcie (łatwiej będzie je nafaszerować i
ułożyć)
Przygotowanie farszu:
Kaszę gotujemy w lekko osolonej,
wrzącej wodzie, odsączamy, przelewamy zimną wodą i zostawiamy w sitku do
ostygnięcia, od czasu do czasu mieszając, aby kasza zachowała sypkość.
Szpinak pozbawiamy grubych łodyżek,
dokładnie płuczemy w zimnej wodzie, odciskamy z wody i grubo siekamy.
Cebulę kroimy w drobną kostkę i
wrzucamy na 1 łyżkę oleju, rozgrzaną na patelni o grubym dnie. Cebulę solimy,
dolewamy na patelnię 3 łyżki wody, całość mieszamy i dusimy pod przykryciem.
Kiedy cebula się zeszkli, dorzucamy
na patelnię drobno posiekany czosnek. Kiedy czosnek zacznie pachnieć, dokładamy
poszatkowany szpinak i dusimy jeszcze 2-3 minuty, intensywnie mieszając-
szpinak ma tylko trochę zmięknąć i zachować piękny, ciemnozielony kolor.
Mieszamy szpinak i kaszę, doprawiamy
świeżo mielonym pieprzem i ewentualnie jeszcze odrobiną soli. Farsz
pozostawiamy do całkowitego wystygnięcia.
Przygotowanie sosu:
Przeznaczone na sos, umyte papryki,
pomidory i główkę czosnku (ściętą od strony czubka tak, aby odsłonić wszystkie
ząbki) smarujemy olejem i wkładamy do piekarnika, nagrzanego do 200°. Pieczemy
warzywa, aż mocno się przyrumienią i zmiękną – ok. 45 minut. (W połowie
pieczenia warto obrócić warzywa, tak, aby przypiekły się równomiernie z każdej
strony, a czosnek zawinąć w folię aluminiową, aby uchronić go przed
przypaleniem i mieć pewność, że po upieczeniu będzie naprawdę miękki.)
Upieczone warzywa pozostawiamy do
ostygnięcia, obieramy i blendujemy z wszystkimi przyprawami do uzyskania
gładkiego sosu. Sos odstawiamy do schłodzenia do lodówki.
Przygotowanie papryk:
Przeznaczone do faszerowania, umyte
papryki przekrawamy w pionie na pół. Za pomocą łyżeczki o ostrych brzegach
usuwamy z wnętrza papryk pestki i białą, gorzkawą błonkę.
Oczyszczone połówki papryk
wypełniamy ostudzonym farszem, a następnie smarujemy po wierzchu odrobiną oleju
i układamy jedną warstwą w dużym naczyniu do pieczenia lub blaszce.
Papryki pieczemy przez ok. 40 minut,
w piekarniku z włączonym termoobiegiem, nagrzanym do 200°. Kiedy farsz mocno się przyrumieni (po ok. 20
minutach od momentu rozpoczęcia pieczenia) polewamy każdą z połówek papryki
odrobiną sosu i kontynuujemy pieczenie.
Faszerowane papryki podajemy z
dodatkiem schłodzonego sosu, przechowujemy po wystygnięciu w lodówce, a
odgrzewamy przykryte szczelnie folią aluminiową, przez ok. 20 minut, w
piekarniku nagrzanym do 200°.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz